Dzisiaj recenzja kosmetyków otrzymanych dzięki uprzejmości:
Czyli: www.scandiacosmetics.pl
Na pierwszy ogień BIO-mydełka :)
Moja opinia:
1) Bio-mydło RÓŻANE - zapach obłędny, mydło pachnie tak jak jedne z najdroższych perfum jakie miałam przyjemność wąchać (czyli turecka róża Molinard), cudowny lekki różany zapach (słodki i uwodzicielski).110g kostka/11,99zł.
2) Bio-mydło BOROWINA - zapach śliczny, delikatny 110g kostka/11,99zł.
3) Bio-mydło ŻURAWINA - zapach owocowy (słodki, aż ślinka leci).110g kostka/11,99zł.
4) PIEPRZ CZARNY - zapach fantastyczny! Mój faworyt zapachowy :) Jest to bardzo ponętny :D zapaszek... 110g kostka/12,99zł. (warte swojej ceny - naprawdę!)
Wszystkie mydełka są bardzo wydajne, lekko się pienią (nie jakoś mocno, ale też nie słabo), dobrze czyszczą skórę. Szkoda mi było ich używać bo tak pięknie pachniały - rozważałam włożenie ich do bieliźniarki, żeby zachować te aromaty jak najdłużej.
Mają naturalne kolory, nie zawierają sztucznych barwników. Wszystkie pozostawiają skórę nawilżoną i lekko natłuszczoną, najbardziej żurawina i róża.
Które chętnie kupię?
Zdecydowanie pieprz czarny i różane - uwiodły mnie swoimi zapachami :)
Cenowo - mydełka wychodzą całkiem korzystnie :)
Zapachowo - nie widzę różnicy między mydłami Molinard czy też Fragonard, pachną równie pięknie.
Znacie takie mydła?
Macie swoje ulubione zapachy?
Jeśli tak - to które?
Nie znam ale wyglądają bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńŻurawinkowe kusi ;D
OdpowiedzUsuńna żurawinkę bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńRóżane <3
OdpowiedzUsuńAle wyglądem nie kuszą :P Przypominają mi wielką mydlaną kostkę z filmu "Kingsajz" :D
OdpowiedzUsuńMoże i nie kuszą - ale to są próbki (maleństwa) :)
UsuńZa to zapach mają cudowny.
świetne mydełka
OdpowiedzUsuńMnie też kusi żurawinowe :) Choć faktycznie wyglądem nie powalają ;)
OdpowiedzUsuńRóżane mydełko najbardziej mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńChcę je wszystkie - uwielbiam mydła w kostce :)
OdpowiedzUsuńżurawinowe wygląda zachęcająco
OdpowiedzUsuńmydełek jeszcze nie miałam ale próbkę kremu do rąk, który zrobił na mnie dobre pierwsze wrażenie
OdpowiedzUsuńmiałam kilka próbek kremu do twarzy, ale to opiszę w osobnej recenzji
UsuńPieprz czarny ? ciekawe ! Ale wpierw bym chętnie żurawinkę spróbowała ;]
OdpowiedzUsuńTo z pieprzem jest najfajniejsze :)
Usuńzapach ma obłędny
uwielbiam mydełka, ale tych jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńSuper są :) miałam jeszcze jabłkowe ale moje ulubione to chyba żurawina:)
OdpowiedzUsuńŻurawinkę chętnie bym przetestowała :D
OdpowiedzUsuńróżane i żurawinę bym przygarnęła ;) lubię takie mydełka ;)
OdpowiedzUsuńMnie osobiście powaliło mydło o zapachu fahrenheit :0 nawet nie wiedziałam że takie istnieje , a własnie tam wąchałam takie mydełko :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresowała mnie żurawina :)
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy :)
Różane i żurawina najbardziej mnie interesują :):):)
OdpowiedzUsuńPieprz czarny-ciekawe, jeszcze o takim mydełku nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńżurawinka mnie kusi! ale najpierw mój zapas wykończę :P
OdpowiedzUsuńKochaniutka :D Ale miło!!!!!
OdpowiedzUsuńA kremik już testowany ?:)
Buziaczki!
Bardzo ciekawie wyglądają,ciekawe jak się spiszą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Miałam kiedyś kilka takich mydełek, nie pamiętam już o jakich zapachach, ale byłam z nich zadowolona. Zresztą ogólnie bardzo lubię kosmetyki ten firmy, szczególnie kremy do rąk i peelingi do ciała. :)
OdpowiedzUsuńa ja kocham żurawinkę!:)
OdpowiedzUsuńŻurawinka musi piękniepachnieć!
OdpowiedzUsuńMój chłopak, który jest wielbicielem pieprzu na pewno wybrałby wariant z pieprzem :D
Jego pieprz z chlebem i pomidorem biją na łopatki wszystkie inne zapachy w domu :D
Naturalne mydełko miałam hm.. limonkowe chyba, miało plusy i minusy :)
Intryguje mnie zapach czarnego pieprzu. Pewnie pachnie niesamowicie ciekawie ...
OdpowiedzUsuńpodejrzewam, ze żurawina musi cudnie pachnieć :) ale znowu borowina ma tak cudowne działanie dla naszej skóry, ze chyba zdecydowałabym się własnie na to mydełko :)
OdpowiedzUsuńOj takie rozane mydelko to bym kochala ;)
OdpowiedzUsuńLubię te mydełka :) też miałam to pieprz czarny, ale oddałam je Mojemu, bo zapach mi nie podchodził :)
OdpowiedzUsuńmoim faworytem wsrod naturalnych mydelek jest borowina:)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają, a szczególnie żurawinka ;)
OdpowiedzUsuńKusisz tymi mydełkami, chętnie zamówię. ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych mydeł, ale różane chętnie bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńborowinka i żurawinka mmmm..
OdpowiedzUsuńMiałam kilka tych mydełek i pamiętam, że bardzo mi pasowały:)
OdpowiedzUsuńKusi mnie mydelko rozane..na pewno ladnie pachnie:):)
OdpowiedzUsuń