Dużo fajnych rzeczy :)
AUSSIE Lekka odżywka w sprayu - pełny produkt, koszt 24,99 za 250ml. Odżywiająca mgiełka z olejkiem Makadamia. Natłuszcza dosyć konkretnie włosy, po jej użyciu robią się śliskie i błyszczące, raczej polecam do nakładania bezpośrednio po umyciu na mokre jeszcze włoski. Na ułożonej fryzurze wygląda gorzej, włosy są troszkę oklapnięte, ale na mokrych sprawuje się doskonale. W zasadzie nie trzeba używać odżywki czy też balsamu do spłukiwania. Wystarczy szampon i ten spray. Ładnie pachnie :)
ISADORA - szminka w kolorze 47 Summer Red, krwista czerwień, ciemniejsza niż na zdjęciu. Bardzo bardzo czerwona :D. Otrzymałam pomadkę o wadze sztyftu 2,5g (pełna wersja to 4,5g). Koszt pełnej pomadki 54zł. Drogo troszkę, kolor piękny ale ja się jakoś niezbyt czuję w takiej wersji kolorystycznej ust :P
Może to i dobrze, że ją dostałam i że taka mała - przynajmniej będę miała pretekst aby jej używać :D
Płyn micelarny DOTTORE COSMECEUTICI - 100ml (pełny to półlitrowa butla za 90zł. - musi być okropnie nieporęczna! ). Też się cieszę z tego produktu - z przyjemnością przetestuję. Buteleczka z dozownikiem wbudowanym w korek, płyn bezbarwny i bezzapachowy - przeznaczony do wrażliwej cery. Mam kilka płynów micelarnych - będę miała porównanie :)
COMPEED Sztyft przeciw pęcherzom - pełny produkt (25zł.). Dziwna rzecz, średnio przydatna. Myślałam, że jego użycie polega na tym, że smaruje się nim pęcherze które już powstały, ale nie jest tak. Używa się go ZANIM powstaną. Trzeba powróżyć z fusów i przewidzieć :P
Może przed ubraniem nowych butów? Albo przed pieszą pielgrzymką do Częstochowy? Lub przed imprezą taneczną :D
Jak dla mnie zbędny gadżet, ale może kiedyś akurat będzie mi potrzebny?
Plaster na pęcherze - to akurat ma sens, bo nakleja się go na piękny gotowy pęcherz. Ale mogli dać 2 sztuki :D - jak obetrę obie pięty, to którą mam wybrać?
Katalog LA ROCHE POSAY - ok :) Może być, poczytam w wolnej chwili. W środku jest 5 saszetek z próbkami, wypróbuję chętnie :)
Gazetka beGLOSSY - super sprawa, można poczytać dla relaksu, w środku saszetka z kremem BB Rimmel, kupony rabatowe (dobry pomysł, wszystkie w jednym miejscu!).
Ogólnie jestem zadowolona :)
W skali od 1 do 10 to pudełko zdobywa 8 pkt.
Zdecydowanie lepsze od ShinyBoxa ;] chetnie bym sie na nie pokusiła ;]
OdpowiedzUsuńZdecydowanie masz rację :)
UsuńJa nie lubię niespodzianek i żadnego z tajemniczych pudeł nie zamawiam :)
UsuńNo glossy w tym miesiącu na prawdę wart zakupu, a ja nie kupiłam
OdpowiedzUsuńTo kup, może jeszcze są?
UsuńBardzo fajna zawartość :D
OdpowiedzUsuńNaprawdę spoko, dużo fajnych i porządnych kosmetyków :)
Usuńlubie kosmetyki fm group. wyproboj kredke moze spodoba ci sie konsystencja itp
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała, ale niebieską? Perłową?
Usuńale piekna pomadka......mam podobna kredkę z make up factory:)
OdpowiedzUsuńPiękna, ale jak ja będę w niej wyglądać ?
Usuń:D
Nie widzę się w takim sygnałowym kolorku :P
rzeczywiście zawartość niezła tego pudełka, ja dalej jednak się gniewam na Glossy za zawartość grudniowego pudełka :P
OdpowiedzUsuńJa już nie pamiętam co było w marcu :P
UsuńZwłaszcza, że mam obie edycje (Glossy i Shiny) - wiecznie mi się mylą.
ja niestety jestem bardzo pamiętliwa, zwłaszcza jak się obrażę ;-)
Usuńpomadkę isadory mam bardzo fajny produkt
OdpowiedzUsuńale reszta mnie nie zainteresowała
zdecydowanie to pudełko jest lepsze od tego drugiego z rexoną
Zdecydowanie lepsze :)
UsuńCo do tej pomadki, boję się jej użyć :P
Może w sobotę - pójdę ze święconką i krwistymi ustami :D
ja akurat mam isa dore w różu, więc nie ma tragedii, ale czerwonych ust by nie pomalowała , bo by się mnie wystraszyli ludzie na ulicy :)
UsuńJa miałam inną wersję z olejem kokosowym i wodą termalną, niestety kredki w tym kolorze też nie używam raczej:( i dobrze,ze jej nie dostałam!
OdpowiedzUsuńNo widzisz, masz farta :D
UsuńA ja niebieską kredkę - kto używa niebieskiej kredki??
po to są właśnie te pudełka
Usuńdają to co się słabo sprzedaje
Mi się podobają wszystkie produkty , najbardziej szminka :) przyszedł mi dziś w UK GLOSSYBOX , i nie jest nawet w połowie tak fajny jak ten w Polsce :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę?
UsuńWydawało mi się, że UK powinien być lepszy.
mi też tak się wydawało :) Zobacz u mnie też zrobiłam post z GlossBox-em :)
UsuńWow, wszystkie produkty sama bym przygarnęła:))
OdpowiedzUsuńCompeed przydatne, ale drogie, zastąpiłam linomagiem tańszy, ale po dłuższym czasie powoduje, że już nie trzeba używać, a buty nie obcierają
OdpowiedzUsuńSama od siebie też raczej bym tego nie kupiła :)
Usuńa ja się zastanawiałam tak długo nad przedłużeniem glossy, że w końcu nie zamówiłam i teraz mogę troszkę żałować. Kosmetyki fajne no oprócz szminki (nie mój kolor) i kredki do oczu (nie używam niebieskiej), fajna sprawa z gazetką no i próbki mojego ulubionego La Roche-Posay. Wesołych i zdrowych Świąt!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
UsuńKosmetyki naprawdę całkiem przyjemne.
5 próbek w katalogu, to dobra sprawa. Lubię gdy czasami też dodają takowe do czasopism. Duży plus za transformację Glossy. :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście nawet fajny :)
OdpowiedzUsuńna prawdę fajna zawartość :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, w końcu więcej kolorówki...
OdpowiedzUsuńNo aż dwie kolorówki :D
UsuńChociaż ja wolę zdecydowanie bardziej pielęgnację. Ciężko trafić w czyjeś gusta pod względem kolorów.
Odżywka i pomadka super :)
OdpowiedzUsuńfajne to pudełko :) kredki z fmu, są super!
OdpowiedzUsuńKolor mi jedynie nie pasuje :)
UsuńSzminka jest piękna, a całość widzę też niezła
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten box, gdybym go zamówiła byłabym zadowolona, szminka ma cudowny kolor. Ja uwielbiam czerwienie.
OdpowiedzUsuńOoo fajne te produkty chociaż żadnego nie miałam, to z chęcią bym je przetestowała :D
OdpowiedzUsuńSuper pudełko,szczególnie zainteresował mnie krem BB i szminka oczywiście :)
OdpowiedzUsuńzdrowych i pogodnych świąt
biszkopcik86.blogspot.com
ślimaczyska może i śliczne nie są, ale podobno cuda działają ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
http://zabaglione-zplus30.blogspot.com/
ISADORA w tym odcieniu? hmmmm ostatnio lubię takie kolorki na ustach:) i całe szczęście, że to pudełko okazało się lepsze i jesteś zdecydowanie z niego zadowolona:)
OdpowiedzUsuńCOMPEED Sztyft przeciw pęcherzom faktycznie może sprawiać wrażenie dość dziwnego produktu, ale w przypadku np haluksów itp wystarczy nasmarować i można się uchronić od otarć ;)
OdpowiedzUsuń