poniedziałek, 30 grudnia 2013

nails inc. LONDON lakier do paznokci VICTORIA i mieszane uczucia :)

Z ostatnim GlossyBoxem dotarł do mnie lakier do paznokci nails inc. LONDON. Pojemność 10ml i kosztować ma to cudo około 55 zł. co jest dla mnie ceną absolutnie zaporową (czyli w życiu bym sama z siebie tak drogiego lakieru nie kupiła). 


Lakier ma bardzo ciemny kolor - jest to taki kolorek ciemno-bordowy, śliwkowe bordo :)

PLUSY:

kolor - bardzo ładny i interesujący, taki głęboki, nasycony i elegancki
połysk - naprawdę zaraz po pomalowaniu połysk jest świetny - efekt wet look
trwałość połysku - paznokcie pomalowane są około 10 dni temu (na paznokciach żelowych) i nadal pięknie się błyszczą - nie użyłam żadnego topu
trwałość ogólna - bardzo dobra, bo słabo się pościerał (lekko na końcach paznokci) - wiadomo, że na żelu lakiery nie odpryskują więc się nie wypowiem co do odpryskiwania - ale na ścieranie jest bardzo odporny.


Jak widać na zdjęciu - mimo 10 dniowego pobytu na moich paznokciach, lakier nadal się błyszczy ale widać, że na środku paznokci zaczyna się lekko przecierać :)


i jeszcze jedno zdjęcie :) na którym widać takie lekkie prześwity tu i ówdzie 


MINUSY:

Cena - zdecydowanie za drogi
Krycie - pomalowałam paznokcie dwiema warstwami i jak się przyjrzeć widać prześwity w mocnym świetle, jedna warstwa nie kryje wcale. Żeby dobrze pokryć duże (długie) paznokcie - trzeba by zastosować trzy warstwy, ale nie wyobrażam sobie tego bo:........
Czas wysychania - MASAKRA - po 6 godzinach od pomalowania 2 warstw poszłam spać i jeszcze w niektórych miejscach lekko odbiła mi się pościel. Może trzeba pomalować wysuszającym topem - ale chciałam sprawdzić trwałość "gołego" lakieru.
Konsystencja i pędzelek - lakier się zlewał i spływał - może dlatego, że tak wolno schnie.

Ogólnie jestem na nie - ale zostawiłam sobie to cudo, trwałość ma dobrą więc może warto się przemęczyć i odczekać dniówkę żeby raczył wyschnąć :P bo później jest grzeczny. A Wy - miałyście lakier tej marki?

24 komentarze:

  1. Faktycznie minusy ma mocne, ale jedno trzeba mu przyznać - kolor ma boski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor jest niesamowity - taki głęboki, bardzo mi się podoba :)

      Usuń
  2. Oj drogi :O
    Ja jestem w stanie dać góra 30zł ale musi mnie lakier zachwycić i nie dać spać w nocy;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jeszcze nie było lakieru który by mi sen z powiek strącił :P
      a mój najdroższy lakier to China Glaze zmieniąjący kolor pod wpływem temperatury. Lata temu kupiłam sobie jeden i kosztował wtedy 36 zeta - nigdy tego nie zapomnę - trauma do końca życia - taka kasa!

      Usuń
  3. Ogólnie wypada słabo, ale kolor jest przepiękny, taki mroczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. 10 dni się utrzymał? U mnie 6, ale juz były odpryski na drugi dzień.. Krycie masakra, ale efekt końcowy bardzo ładny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam żele - więc trzyma się dalej i tak pewnie jeszcze ze 2 tygodnie :P
      Na żelu wszystkie lakiery się trzymają :)

      Usuń
  5. thx bardzo:)

    ps. co powiesz na follow;)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc - proszę wyjaśnij mi o co chodzi z follow ? Jestem zielonym blogerem (mam niecałe 2 miesiące stażu) i kiepsko się poruszam w blogerskim świecie :)

      Usuń
  6. Od dawna szukam jakiegoś bordo, o wszystkie tak głupio prześwituję, widzę że ten też ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popatrz na lakiery Rich Color z Golden Rose i flormar też ma podobne kolory :)

      Usuń
  7. widać jakoś i krycie znów zależy od odcienia, mam kupiony na wyprzedaży wrzosowy kolor i to jeden z moich ulubionych fioletów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Często tak bywa, kiedyś testowałam lakiery z firmy BELL i niektóre kryły po 1 warstwie a inne po 3.

      Usuń
  8. Za taką cenę oczekiwałabym dużo słabszych minusów, za to kolorek super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za taką cenę to nie powinno być żadnych minusów - oprócz samej ceny :D

      Usuń
  9. Nawet gdybym na głowę upadła to bym go nie kupiła :) Ale tak na marginesie, to prześliczne masz te paznokcie. Pokazuj je częściej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to są żelki :)
      nie mam takich długich naturalsów - nie zdążą urosnąć bo zbyt dużo czasu spędzam w kuchni :P

      Usuń
    2. Wiem, że żelki :) Ale i tak bardzo ładnie wyglądają :)

      Usuń
  10. znam tę komedię ;) hahah...


    kolor jest świetny. szkoda, że tak długo schnie :/
    a na rozdanie postaram się po Nowym Roku zgłosić. teraz nie mam zbyt czasu przez przygotowania...

    szczęśliwego dwa tysiące czternastego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)

      Co do tej komedii - w sytuacji gdy czasami okrążamy dwa razy rondo (zabłądzimy) - zawsze mówimy, że zrobiliśmy Griswoldów (oni też tak krążyli w Londynie)

      Usuń
  11. Ale masz piękne paznokcie!
    Sam kolorek ładny, ale kurczę, takie odcienie można znaleźć w wielu lakierowych markach. A ta marka nie kosztuje nawet więcej niż 55zł?

    OdpowiedzUsuń
  12. Masz piękne pazurki! Kolor też fajny, choć u mnie ta marka się średnio sprawdziła.
    Pozdrawiam, WingsOfEnvy Blog
    :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowny kolor. Też mam ten lakier z GlossyBox, ale jeszcze z niego nie korzystałam - dopiero z tydzień temu otrzymałam grudniowe pudełko (bo kurier wozi je na adres, pod którym ostatnio rzadko bywam, ale zawsze ktoś jest w mieszkaniu), a w poświątecznych wyprzedażach nakupiłam tyle lakierów, że ten musi poczekać w kolejce.

    OdpowiedzUsuń