sobota, 17 maja 2014

Mydełkowy reportaż :) czyli MYDLARNIA powrót do natury

Hej :)

Dzisiaj z rana recenzja mydełek :D


Na pierwszy ogień Delfinek i mydełko hipoalergiczne :)
W mojej małej rodzince na szczęście nie ma ani jednego ludka z problemami alergicznymi, dlatego te dwa mydełka podarowałam znajomej - Eli :) - cierpiącej na alergię objawiającą się skórnymi problemami. Ela jest szczęśliwą mamusią 3-letniej dziewczynki i obie damy: Elik i córeczka - testowały mydełka.

Hipoalergiczne: Przeznaczone  dla  każdego rodzaju skóry, wręcz zalecane do skóry wrażliwej oraz dla osób ze skłonnością do alergii skórnych.

Produkowane według tradycyjnej receptury z najwyższej jakości naturalnych surowców, bez jakichkolwiek dodatków chemicznych typu. konserwanty, wybielacze, rozjaśniacze, substancje zapachowe, syntetyczne substancje nawilżające. Idealne do codziennej pielęgnacji skóry.

Wnioskując ze składu, który w obu mydełkach jest podobny - stwierdzam, że zarówno Delfinek jak i Hipoalergiczne - mogą być stosowane zamiennie. 

Co powiedział Elik:
Mydełka dobrze się pienią, zapach charakterystyczny dla tzw.mydeł szarych, dobrze zmywają zanieczyszczenia, nie pozostawiają po sobie tłustej warstwy. Nie spowodowały żadnych problemów skórnych u dziewczyn :)
Oceniła mydło bardzo dobrze - jako skutecznie działające i zgodnie z obietnicą Producenta: nie sprawiające problemów. 

Ode mnie uwaga:
Tego typu mydła genialnie się spisują jako pomoc w przepierkach: gdy zdarzy się Wam ubrudzić podkładem brzeg odzieży (zwłaszcza w jasnych kolorach) - takim mydłem usuniecie wszystkie zabrudzenia. Dotyczy to wszelakiego typu zabrudzeń kosmetykami makijażowymi. Świetnie spierają brud z kołnierzyków i mankietów. Polecam :)
  


 I jeszcze mydło które testowałam osobiście: ja i moja córka (9 lat), czyli z Błotem z Morza Martwego. 

Błoto z morza martwego ma dobroczynny wpływ na pory skóry - odtyka je, ściąga, dezynfekuje, pielęgnuje, oczyszcza.

Dzięki aktywnym składnikom minerałów morza martwego następuje rewitalizacja i głębokie oczyszczenie skóry, absorpcja nadmiaru tłuszczu i usunięcie obumarłych komórek naskórka.

Kuracja błotem jest niezwykle skuteczna w zwalczaniu cellulitu, tkanki tłuszczowej oraz rozstępów.

Wspomaga naturalną regenerację komórek, utrzymuje właściwe nawilżenie skóry i zapobiega jej przedwczesnemu starzeniu się. Wspomaga leczenie chorób skóry, wspomaga leczenie łuszczycy, egzemy, i innych chorób dermatologicznych. Skóra staje się aksamitnie gładka, jędrna i elastyczna.

Jakie wrażenia?
Fajne :)

Mydło pięknie pachnie, nie wiem z czym mi się kojarzy ten zapach - nie jest kwiatowy, raczej taki orientalny. Zapach utrzymuje się na skórze kilka godzin, ale nie jest bardzo intensywny. Kolor - jak widać - prawie czarny. Mydło dosyć słabo się pieni, ale wystarczająco.
Polecam używanie go jak gąbki: nacierałam skórę kostką i miałam wrażenie, że lekko ją peelinguje. Mydło zawiera nieco drobinek (pewnie to właśnie jakieś naturalne składniki z błota).
Dobrze oczyszcza skórę i pozostawia ją delikatnie nawilżoną. 
Myłyśmy się całe (wszystkie rejony, włącznie ze strategicznymi miejscami :D) - zarówno ja jak i córeczka nie stwierdziłyśmy żadnych problemów. Nie szczypało, nie piekło - elegancko :)

Co do cellulitu, sadła i rozstępów - myślę, że takie mydełko jest zbyt słabym kosmetykiem aby uzyskać jakieś spektakularne efekty ale pewnie w jakimś minimalnym stopniu działa. Na wszelki wypadek wykonałam masaż kostką tego mydła - to na pewno poprawiło skuteczność.

Polecamy :D
 
Mydła otrzymałam w ramach współpracy i dzięki uprzejmości firmy 
MYDLARNIA Powrót do natury


Znacie te mydełka? 
Lubicie ich używać?

==============================
PS. Kolejny post dopiero w przyszłym tygodniu - dzisiaj pakujemy się ostro :D, jutro wyjazd, pojutrze przyjazd, a popojutrze (:P) pierwsza relacja :)

29 komentarzy:

  1. Mydełka, coraz bardziej mnie kuszą i to nie tylko te. Wszelakie inne. Z chęcią przetestowałabym to mydełko hipoalergiczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja tez używam mydeł tego typu do przepierek-szczególnie smarów samochodowych

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo kuszące są te mydełka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawi mnie te mydełko z błotem z Morza Martwego - kolor ma intrygujący ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. znam ich mydełka i bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z chęcią bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. planuję zaopatrzyć się w któreś z tych mydełek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z checia wyprobuje to czarne mydelko. Te drobinki w mydle, peelingujace, na pewno czynia skore gladka i miekka. Podobno bloto z Morza Czarnego leczy tez luszczyce, zalecane sa tam wlasnie wczasy nad Morzem Czarnym dla ludzi chorych na te chorobe. Moja znajoma byla tam i stan jej skory po kapielach w Morzu Czarnym znacznie sie poprawil. pozdrawiam serdecznie i zycze milego weekendu:):)

    OdpowiedzUsuń
  9. na mydełko z błota chyba bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też mam te mydełka i jestem bardzo zadowolona, pokochałam naturalne mydełka, a zwłaszcza te z błotem :).

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo o nich czytałam, zazwyczaj recenzje były pozytywne. Nie ukrywam, że sama chętnie bym je przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię naturalne mydełka, więc muszę zapoznać się z tą mydlarnią!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mydełko z błotem już testowałam i całkiem przyzwoicie się u mnie sprawdziło ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię mydełka naturalne:) Myślę, że mydełko z błotem z Morza Martwego byłoby dla mnie idealne:) Muszę się za nim rozejrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  15. mydełka używam, są wydajne, na razie przetestowałam z borowiną i to dla dziecka, ale mam jeszcze kilka mydełek w zapasie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mydło z błotem z M.Martwego było moim ulubionym ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. też mam to mydełko z błotem, ale jeszcze nie testowałam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chcę je mieć u siebie w łazience - koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam hipoalergiczne i powiem że spisuje się super ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Oba brzmią ciekawie :)
    Udanego wyjazdu! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Poszukam tych produktów - lubię bardzo naturalne mydełka:)

    OdpowiedzUsuń