wtorek, 27 maja 2014

Frejus - miasto które ma 2059 lat :D i mój rówieśnik :)

I co Wy na to?

Stare to miasteczko :P
Ale na początek mój rówieśnik - nie wiem kto się lepiej prezentuje :D



Jedziemy do Frejus :)

Typowe wąskie uliczki :) w mijanych miasteczkach.

Widoki jak w słonecznej Italii :D

A tutaj PSEUDOSAWANNA :P


Założyciel Frejus czyli Juliusz Cezar - założył miasto w 45 roku przed naszą erą. Nazwał je Forum Julii, a na zdjęciu widać pomnik Juliusza Agrykoli - namiestnika cesarskiego.

Zabytkowa brama wejściowa do jednego z budynków.

Po lewej stronie widać ścianę budynku pamiętającego dawne czasy :)


Stoimy przed ruinami koloseum we Frejus i na tle parku - pomnika. W grudniu 1959 roku miasto zostało zniszczone przez ogromną powódź spowodowaną zerwaniem tamy. Zginęły wówczas 423 Osoby. Na tych prostokątnych postumentach za nami - widnieją imiona i nazwiska tych Osób.

Pomnik upamiętniający to wydarzenie.


A teraz okropna fotka :) wstawiona na życzenie mojej Luli dla Wikusi - chciała pokazać jak wielkie są tu mrówki :D - zwróćcie uwagę - niektóre mają ponad 1cm długości :P (aha, żeby nie było - pet pokazany dla porównania i bynajmniej nie mój, ja nie śmiecę).
 
Koloseum z czasów panowania rzymskich władców - częściowo zachowane ruiny uzupełniono nowymi wstawkami.


Kolejna fotka na życzenie Luli (jeszcze jedna dedykowana Wikusi :)  - zainteresowani wiedzą o co chodzi) - nie tylko mrówki są tu spore jak widać :D - szyszki też nie należą do tych małych.

Wnętrze koloseum całkowicie przebudowane - nie zachowały się fragmenty z dawnych czasów.

Korytarze biegnące wokół koloseum.


Tak wyglądały ruiny po odkryciu ich przez archeologów :D
Jak widać sporo różnią się od stanu obecnego.


A teraz ....
Ta dam!!!!
Wystawa starych samochodów - a w zasadzie targ - bo wiele z nich można było kupić :D
Co powiecie na taki?


To co kupujemy? My wybrałyśmy coś tańszego....


Mój mąż gustuje w czymś takim :D
Zamówił oba (pokazuje na palcach)...


Może ten???


My chyba jednak wolałybyśmy sukienkę  :P


A to fotka przy której zawsze płaczę ze śmiechu :D
Jak pięknie mi wszyscy pozują :P
Jak widać - przygarnęliśmy małą ciemnoskórą dziewczynkę i tajemniczego pana w okularach :)


A tu my na tle wystawy...


Lula w krzakach :)


Zasiali górale żyto, żyto.... od końca do końca... 

  
Niestety zabrakło im nasion i resztę obsadzili kaktusami....

To tyle :)
Podobało się?????

17 komentarzy:

  1. koloseum <3 ja w Rzymie i w Chorwacji widziałam koloseum coś pięknego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kaktusy mnie rozwaliły na koniec ;D hahah
    Sama bym tak pozwiedzała... ach... a te koloseum robi wrażenie mimo iż nie zachowało się tak jak te w Rzymie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię czytać opisy :) wprawiają w dobry humor. świetna wycieczka fajnie,że udana :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Twoje poczucie humoru:D już na wstępie padłam przy tekście:"kto się lepiej prezentuje":D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zwykle zdjęcia rewelacyjne, te samochody jak dla mnie bomba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było ich tam kilkaset - nie wszystkie fotki wstawiłam, bo post byłby zbyt długasny :P

      Usuń
  6. Piękne zdjęcia,wspaniała wyprawa :)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak na takie stare to się dobrze trzyma :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówisz o mnie :P ???
      Jeśli tak - zgadzam się w całej rozciągłości.

      Usuń
  8. O matko chcę tego mustanga ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystawa jeszcze trwa (chyba do 29 maja) - można jechać i kupić :P

      Usuń
  9. Toż taka mrówka to już prawie pająk :P Świetne są te stare samochody, zwłaszcza Porshe o ile sie nie mylę...

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejne piękne miejsce najlepsze są te opisy zdjec serio :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nie piękne - ale z pewnością ciekawe :)

      Usuń
  11. hmm jesteś rocznik mojej mamy i oczywiście pięknie się prezentujesz ;)
    Zdjęcia cudowne i piękne miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
  12. zdjęcia cudowne, mrówki wstrętne, komentarze przezabawne, dzięki tobie humor mi się poprawił po męczącej dzisiejszej pracy:)

    OdpowiedzUsuń